Czy martwić się tymi torbielami?
Dzień dobry,
Mam 31 lat. W zeszłym roku na obu piersiach (w odstępie około tygodnia- najpierw na lewej potem na prawej) pojawiło mi się zaczerwienienie oraz twardość i bolesność w miejscu zaczerwienienia, jak również w dotyku było bardzo ciepłe. Miałam zrobione USG piersi, ale niestety już po zniknięciu dolegliwości (na lewej zniknęło w około 5 dni a na prawej w 3 dni). USG wykazało piersi o utkaniu gruczolowo- tluszczowym, z widocznymi licznymi torbielami. Lekarz poinformował mnie, że możliwe, że torbiel się nadkazila i dała takie objawy i nie jest to nic niepokojącego. Poinformował mnie również, że w miejscu wcześniejszego zaczerwienienia nie było już torbieli na USG więc możliwe, że pękła i się wchłonęła. Przedwczoraj zauważyłam na prawej piersi to samo: twardość i bolesność, dziś pojawiło się zaczerwienienie. Jestem aktualnie w środku cyklu (16 dzień). Czytałam, że torbiele mają związek z wahaniami hormonów. Czy powinnam się martwić? Czy po prostu taka moja uroda? Czy raczej powinnam zrobić jakieś dodatkowe badania? Dziękuję za pomoc.