Brak pożądania i wzowdu po odstawieniu masturbacji i pornografii...

Mam 24 lata i przestałem sie zupełnie masturbować około 3 miesiące temu. Wcześniej robiłem to często, przynajmniej raz dziennie i oglądałem dosyć ostre treści pornograficzne. Mój problem polega na tym, że teraz czuję jakbym stracił potencje i stał się aseksualny, mało co mnie podnieca i jak raz próbowałem się masturbować, to nie mogłem uzyskać wzwodu i nie wyszło. Od miesiąca spotykam się z dziewczyną, podniecenie czuję właściwie tylko wtedy, gdy się z nią całuję i pieszczę, ale wydaje się niebyć one pełne. Czuję wzwód w spodniach, lecz po pewnym czasie on ustaje. Z tego powodu zacząłem się bać naszego pierwszego zbliżenia. Trzeba dodać, że wcześniej nie uprawiałem seksu. Zastanawiam się, jaki wpływ na moje pożądanie ma abstynencja w masturbacji i oglądaniu pornografii? I czy to normalne, że podniecam się tylko w obecności mojej dziewczyny, bo pamiętam kiedyś wystarczyły bodźce wzrokowe, abym miał wzwód, a teraz dopiero pieczoty zaczynają coś działać? Dziekuję za pomoc.

MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Seksuologia Seks Masturbacja

Lek. Łukasz Kowalski

60 poziom zaufania

Witam!

Na początku należy się zastanowić, gdzie leży istota problemu, który opisujesz. Masturbacja i oglądactwo, które do tej pory "uprawiałeś", należą do grupy zaburzeń, które można porównać do uzależnienia. Tak jak z każdym uzależnieniem, odstawienie od przedmiotu/czynności pożądanej niesie za sobą pewne konsekwencje. U Ciebie są to nieznaczny spadek libido oraz myślę, że subiektywne uczucie osłabienia wzwodu. Organizm przyzwyczajony do szczytowania co najmniej raz dziennie, Twoja psychika, nie mogą sobie poradzić z tą sytuacją. Dlatego przełomowym może się okazać stosunek płciowy z Twoją partnerką. Nie bój się tego pierwszego razu. Normalnym jest to, że w czasie pieszczot dochodzi do erekcji i jeśli pieszczoty się nie nasilają i nie prowadzą do orgazmu, napięcie emocjonalne z tym związane spada i kończy się wzwód. Tak więc problemem w tym momencie nie jest słaby wzwód, ale brak rozładowania. Nie proponuję oczywiście powrotu do masturbacji.

A co do tego, czy normalne jest to, że podnieca Cię tylko twoja partnerka - to powiem Ci, że to może tylko dobrze o Tobie świadczyć. W życiu raczej nie spotyka się na codzień rozebranych, "sztucznych" kobiet, uprawiających seks z wieloma partnerami na raz itp.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.