10-dniowe opóźnienie okresu u 34-latki
Kochałam się z mężem bezzabezpieczenia 2 dni przed spodziewanym okresem. Okres mam zawsze bardzo regularny, dokładnie 4tygodnie, i zawsze jest krótki 3/ max 4 dni. Okresu nie dostałam, spóźnia się już 10 dni. Robiła 3 testy ciążowe - wszystkie negatywne. Co to jest? Ciąża? Umieram? Choruję? Nie wysyłajcie mnie do lekarza, pytam o doświadczenie, czy ktoś już się spotkał z czymś takim? mam 34lata, nie mam stresu, nie biorę leków...