18 lat, kobieta... Nie wiem, co robić dalej
Witam, mam problem, nie wiem, czy dalej być z moim chłopakiem. Jesteśmy razem od 3 lat. Kocham go bardzo i wiążę z nim moją przyszłość, ale od dłuższego czasu, jak się kłócimy, zawsze twierdzi, że jest to moja wina. Moje koleżanki radzą mi, żebym nie była z nim. Ale ja nie wiem, czego chcę. Całe dnie spędzamy razem. Zachowuje się chamsko wobec mnie: (mówi, że jestem głupia). Jest strasznym leniem. Jak chcę się przytulić, to robi krzywą minę. Całuje mnie tylko na do widzenia. Przy kolegach mnie olewa, jakby się popisywał. Mówi, że się czepiam go o wszystko. Na spacery nie chce chodzić, bo mu się nie chce. Jakby mógł, to by tylko grał cały dzien. Chcę, żeby zwrócił na mnie uwagę, żeby było dobrze. Jest starszy ode mnie o 2 lata. Mówi, że jestem dla niego najważniejsza. Zostawił mnie po roku dla jakieś innej, ale po 1,5 miesiąca wróciliśmy do siebie (jak nie byłam z nim, to ciął się). Gdy nie byłam z nim, było mi bardzo smutno, wszystko mi się z nim kojarzyło, cały czas płakałam. Nie wiem, co robić. Zabrania mi spotykania się z koleżankami, bo mówi, że mnie wyciągają do jakichś kolesi. Rozmowa z nim kończy się kłótnią. Zawsze to ja pierwsza się odzywam=((