45 pkt (Beck). Co dalej?

Nie mam nawet siły pisać, jak się czuję. Strasznie. Nie mam siły żyć. Ciągle udaję przed rodziną i przyjaciółmi, że daję sobie radę z problemami. Mam 36 lat, trójkę dzieci, męża (pracującego do 23), z którym nie rozmawiam o problemach, bo on nie życzy sobie, żebym obciążała go swoją depresją. Zmuszam się, żeby pozmywać. Wegetuję.

36 LAT ponad rok temu

Witam!

Sam test Becka nie jest wystarczający do postawienia diagnozy. Jednak wynik 45 punktów ma prawo niepokoić i stanowi wystarczający powód do umówienia się na wizytę u psychiatry.

Depresja jest chorobą. Jej leczenie opiera się na farmakoterapii i psychoterapii. Jeśli psychiatra potwierdzi diagnozę depresji, przepisze Pani leki, które stosunkowo szybko powinny poprawić Pani samopoczucie.

Jednak leczenie depresji nie powinno ograniczać się do samej farmakoterapii. Leki zmniejszają, czasem  zupełnie usuwają objawy choroby, ale ważne jest również zapobieganie jej nawrotom w przyszłości. Dlatego sugerowałabym równoległe podjęcie psychoterapii, która pomoże Pani dotrzeć do źródła choroby, zrozumieć czynniki, które ją wyzwoliły oraz nauczyć się, w jaki sposób radzić sobie z obniżonym samopoczuciem.

Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty