7-miesięczny synek nie chce jeść nic oprócz mleka z piersi - co to może znaczyć i jak to zmienić?
Mój 7-miesięczny synek nie chce jeść nic oprócz mleka z mojej piersi. Odkąd skończył 5 miesięcy, zaczęliśmy wprowadzać do jego diety nowe produkty, zaczęliśmy od marchwi i jabłka, no i przez miesiąc doszliśmy do zupy jarzynowej. Oczywiście synek od początku grymasił przy jedzeniu, ale jakoś sposobem udawało nam się go nakarmić, czasem zjadał nawet pół słoiczka zupki. Niestety, odkąd zaczęliśmy wprowadzać gluten w postaci zupki z kaszą manną, czyli 6. miesiąc, synek coraz mniej jadł. Co gorsza, nasz słodziak nie chce też pić z butelki ani soczków, ani herbatek, odmawia nawet mojego ściągniętego mleka. Obecnie wypróbowałam już chyba wszystkie metody karmienia go łyżeczką oraz butelką, w tym kilkoma jej rodzajami łącznie z niekapkami. Próbowałam chyba wszystkie dania gotowe, a również sama gotowałam, nic nie przyniosło efektu, tyczy się to zarówno dań jak i owoców czy kaszek.
Najgorsze jest to, że teraz doszło do tego, że jak chcę mu wcisnąć chociaż 5 łyżeczek, to synek ma odruch wymiotny i nic z tego nie wychodzi. Nie wiem, co mogę więcej zrobić. Martwię się, że moje mleko już mu nie wystarcza, na szczęście w pierwszych miesiącach dobrze przybrał na wadze, więc jeszcze jest w normie, jednak bardzo szybko rośnie i boję się o to, że zapasy mu nie starczą i może dostać anemii. Ponadto syn chyba przez to, że moje mleko jest obecnie mało treściwe, budzi się w nocy co 2 godziny i nie uśnie bez cyca. Naprawdę nie wiem, co zrobić, jak na razie cieszę się, że synek jest bardzo ruchliwy, pełza i zbiera się do raczkowania, jednak niedługo będę musiała wrócić do pracy, niestety syn w tym czasie będzie musiał coś jeść.