Witam:)
Z Pani listu można jedynie domyślać się, jak trudne są relacje między rodzicami i szkołą, a szkoda. Owszem, w sytuacji, gdy dziecko zagraża swoim zachowaniem samemu sobie lub innym można w skrajnej sytuacji tak postąpić, jak sugeruje pedagog, ale zdecydownie powinno się zapobiegać takim sytuacjom! Proszę skontaktować się z psychologiem i pedagogiem w poradni psychologiczno-pedagoigcznej, którzy mają pod opieką daną szkołę i skierować dziecko na diagnozę i terapię oraz poprosić o pomoc w rozwiązaniu sytuacji w szkole. Proszę mieć świadomość, że samo podawanie dziecku leków nie rozwiąże jego problemów. Konieczna jest systematyczna, intensywna terapia - nauka radzenia sobie z emocjami, kontrolowania ich, radzenia sobie w nowych sytuacjach społecznych! Proszę porozmawiać również z wychowawcą syna i pedagogiem szkolnym i poprosić o terapię na terenie szkoły oraz wskazówki do postępowania z dzieckiem w domu. Może szkoła ma jakiś sensowny pomysł na pomoc swojemu uczniowi?
Pozdrawiam