Alergia, tylko na co?
Mój 6-letni syn ciągle choruje. W ubiegłym roku miał usunięty 3. migdał i przycinane dwa podniebienne, niestety to nie przyniosło poprawy, nadal niemal ciągle ma katar i często kaszle, co jakiś czas pojawia się zapalenie prawego ucha. Lekarz rodzinny podejrzewał alergię jednak testy wziewne niczego nie wykazały. Obecnie wyrzuciliśmy z domu dywany, pościel i materac zmieniliśmy na antyalergiczne, często myję podłogi i wietrzę mieszkanie, a syn nadal ma katar i kaszel - o większym natężeniu wieczorem i nocą (jednak nie jest to spowodowane zmianą temperatury, bo utrzymujemy stałą). Nie wiem czego jeszcze próbować, żeby liczyć na poprawę. Cały czas jest na lekach antyalergicznych. Nadmienię, że ma także bardzo suchą skórę, gdybym codziennie go nie smarowała odpowiednim preparatem to sypałoby się z niego, nawet z powiek. Proszę o poradę. Czy może to być alergia pokarmowa?