Alkoholizm, agresja i myśli o byłej żonie u chłopaka

witam mam problem mam chlopaka alkoholika pije duzo rano sie budzi to sie caly trzesie i jedzie do sklepu po alkohol bo mowi ze go trzesie w przeszlosci byl juz zonaty ale ma syna ktoregp nie odwiedza od ponad roku gdy jest pijany caly czas ma nadzieje ze zona byla do niego wroci chociaz wie ze to nie stanie sie nie wiem co robic wyzywa mnie jest agresywny ostatnio mowi ze do niego nie pasuje bo powinnam byc blondynka jak jego byla chce byc z nim i go kocham ale niewiem co robic prosze o rade
KOBIETA, 24 LAT ponad rok temu
Dr Ewa Bujoczek Psycholog, Gliwice
29 poziom zaufania

Bardzo smutno ale i niepokojąco brzmi to, co Pani opisuje. Pisze Pani o alkoholizmie Partnera, przemocy, agresji, poniżaniu Pani. Myślę, że w tej sytuacji przede wszystkim Pani potrzebuje pomocy. Proponuję kontakt z ośrodkami zajmującymi się pomocą rodzinom osób uzależnionych lub z psychologiem.

0

Prosze pójśc na terapię indywidualną lub grupową

agencja PARPA ( państwowa agencja rozwiazywania problemów alkoholowych) ma bardzo dobrych terapeutów wyszkolonych do terapii uzależnień i współuzależnień

Tam się pani zastanowi nad kontynuowaniem związku i jego obrazem i dowie ewentualnych możliwościach postepowania gdy jest się w związku z uzaleznioną osobą.

0

Witam,

zastanawiam się, co Panią trzyma przy chłopaku, który jest nietrzeźwy, skoncentrowany na alkoholu i agresywny. Proszę zastanowić się, co otrzymuje Pani od niego i czy taki związek Pani odpowiada. Zachęcam do skorzystania z pomocy psychologicznej w trosce o swoje życie.Jeśli w przeszłości ktoś z Pani bliskich miał problem z alkoholem może skorzystać Pani z bezpłatnej pomocy w Ośrodku Terapii Uzależnień i Współuzależnienia,
pozdrawiam
Anna Gromińska

0

Dzień Dobry,
To bardzo trudna i przykra sytuacja. Wyobrażam sobie, że kocha Pani mężczyznę i chciałaby, żeby odwzajemniał tą miłość, był opiekunem i wsparciem, nie pił alkoholu, doceniał wszystko to, co Pani robi i akceptował Panią taką, jaka jest. Takie wymagania wobec osoby uzależnionej od alkoholu są po prostu nierealne. Czasami tkwimy w takich związkach w nadziei, że ta osoba zmieni się, bo przecież obiecuje poprawę, mówi, że to ostatni raz, że to alkohol a nie ona.... Chcemy pomóc, mówimy sobie, że damy radę, sprawimy, że przestanie pić, a to że jest agresywny to nasza wina, bo jak zachowałabym się inaczej, nie prowokowała, to....itd. Zna to Pani? Jeżeli tak i jeżeli chce Pani pomóc partnerowi i sobie, proszę zgłosić się do poradni. Spotkania są bezpłatne, a otrzyma Pani wsparcie, poradę, pomoc, wskazówki. Czasami zmiana u jednej z osób powoduje zmianę u drugiej. Życzę konsekwencji w dążeniu do dobrych zmian. Pierwszy krok już Pani zrobiła:)
Pozdrawiam serdecznie. MM

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty