Anemia i choroba Hashimoto?
Witam, jestem kobietą, mam 36 lat. Przedstawiam moje wyniki: HCT 36,7 (37-52), HGB 12,4 (12-18), RBC 4,26(4,2-6,1), WBC 8,5 (4-10), MCV 86 (81-94), MCH 29,2 (27-31), MCHC 33,8 (33-37), PLT 295 (130-400), MPV 7,6 (7,8-11,5), ferrytyna 25,68 (4,63-204). Mam Hashimoto, ale poziom hormonów raczej wyrównany (TSH około 1, FT3 i FT4 w normie). Niestety, czuję się tak, jakby leczenie nie pomagało, bo część objawów niedoczynności nadal mam, ale obawiam się, że może dołączyły się objawy anemii i niedoczynności. Objawy: kołatanie serca, szybki puls (nie zawsze, jest to chwilowe), zawroty głowy, szumy uszne, latające plamy (jak pękające bańki mydlane) przed oczami, drętwienie kończyn, ospałość, fatalny stan paznokci (prążki, łamliwość, rozdwajanie), wypadanie włosów, otępienie. Gdy miałam wyższe tsh dodatkowo męczyło mnie uczucie zimna, gwałtowne tycie, niesamowicie sucha skóra.