Bardziej skąpy okres i brak krwawienia w nocy
Z 10go na 11 stycznia miałam dostać planowane krwawienie- dostałam w pn rano-zaczęło się od brudnej krwi, aż brunatnej ale trwało. w ciągu dnia było nawet obfite, jednak wieczorem ustało i jak rano się obudziłam to spostrzegłam tylko dość nie dużą plamę na podpasce. Drugi dzień wyglądał tak samo- troszkę mniej obfite w ciągu dnia i w nocy nic. Rano to samo, a w trzecim dniu znacznie bardziej skąpe niż przez pierwsze dnia. Dzisiaj jest czwarty dzień i nie mam krwawienia. Normalnie wygląda to tak, że mam okres przez 3 dni łącznie z nocami. 11 stycznia, czyli 8 dni po stosunku zrobiłam rano kropelkowy test ciążowy- wyszedł negatywnie, Następnego dnia rano, kiedy sytuacja się powtórzyła i rano spostrzegłam tylko plamę wybrałam się rano na badanie beta HCG z krwi -czyli 12go i dzisiaj odebrałam, też negatywny wynik tj (<0.1 ml). Dodatkowo Pani w klinice w której odbierałam wynik powiedziała, że jest on wiarygodny po 8-9 dniach. Jednak w dalszym ciągu pozostały obawy w głowie, gdyż nie miałam wcześniej takich krwawień w przerwach między opakowaniami.
Czy mogę być spokojna, że nic mi nie jest? Proszę o pilną odpowiedź, gdyż zastanawiam się czy w pt nie wybrać się do lekarza. Dodam jeszcze na koniec, że przechodzę teraz dość nerwowy czas- sesja na uczelni i pytanie czy nerwy nie są powodem tego zamieszania?