Bełkot osoby po bakteryjnym zapaleniu opon mózgowych
U mojego ojca zdiagnozowano bakteryjne zapalenie opon mózgowych. Przez 3 dni pobytu w szpitalu bełkotał niezrozumiale próbując coś powiedzieć. Czwartego dnia bełkot ustąpił i zaczął być kontaktowy. Chociaż z czasem kontakt z nim się pogarsza. Obecnie jest 12 dzień i przestał całkowicie odpowiadać i reagować na pytania(chociaż badania są coraz lepsze). Jednak gdy układamy go do pozycji siedzącej zaczyna mówić słowa typy: czekaj, o Jezu, albo przeklnie.Czemu nie odpowiada? Czy mu to przejdzie?