Bezsenność od pół roku, za wczesne budzenie się - co zrobić?
Mam 18 lat i cienie pod oczami niczym u 50-latki. Moje problemy ze snem rozpoczęły się pół roku temu. Początkowo objawiały się trudnościami w zasypianiu. Kładłam się spać o 22, a zasypiałam o 1.00 albo 2.00. Próbowałam metod relaksacji - joga, medytacja, wizualizacja. Próbowałam też melisy, mleka z miodem. Zmieniłam swoją dietę, wzbogacając ją o magnez. Nawet słuchałam audiobooka "Pana Tadeusza" i wszystko na nic. Ale przynajmniej spałam do 9.00 lub 10.00 rano. Potem moje problemy zmieniły się - zasypiam, ale budzę się kilka razy w nocy i już od 4 rozbudzam się, następnie zasypiam na 15 minut, potem znów się budzę i znów zasypiam na kilka minut i tak do 7.00. Wstaję zmęczona i ciągle z zasiniałymi oczami.
Nie wiem, gdzie szukać pomocy. Przez ten problem tracę ochotę do życia, mniej wychodzę. Boję się imprezować, bo wiem, że to jest jednoznaczne z całkiem bezsenną nocą. Zaczęłam mniej wychodzić. Błagam, pomocy:( Wierzę, że trafiłam na stronę, na której mogę liczyć na fachową poradę i po prostu na pomoc.