Biopsja szpiku i nadpłytkowość
Zostałem skierowanie do szpitala na biopsję szpiku. Nadpłytkowość 510-580 w ciągu ostatnich 6 miesięcy, wcześniej 450-490. Reszta wyników łącznie z żelazem i INR w normie. Nie miałem zlecanej głębszej diagnostyki typu rozmaz krwi, OB, CRP. Inne schorzenia przewlekłe: łojotokowe zapalenie skóry, alergie na pyłki, dyskopatia lędźwiowa z przewlekłym bólem. Nie biorę żadnych leków wpływających na szpik. Jakie mniej inwazyjne kroki powinienem podjąć? Czy pobranie szpiku jest już konieczne?