Błagam, pomocy

Od lat choruję na depresję, dwa pobyty w szpitalu, do tego doszły lęki, nie wychodzę sama z domu i sama też w nim nie mogę przebywać. Zaczynam się dusić, serce bije jak oszalałe. Chodzę do psychiatry, ale przestałam brać leki, bo się boję, dorywczo biorę lek p-lękowy (przepisany przez internistę), który staram się odstawić z polecenia lekarza. Nie wiem, jak dalej mam funkcjonować. Wszystko mnie przeraża, nie potrafię rozmawiać z ludźmi, lekarza też okłamuję, bo mówię, że biorę leki. Ostatnio pani doktor chciała mnie skierować ponownie do szpitala, ale boję się, że się wyda, że nie przyjmowałam leków, albo od razu dadzą mi dużą dawkę i coś mi się stanie. W poniedziałek mam kolejną wizytę u lekarza. Co mam zrobić?

KOBIETA ponad rok temu

Z przedstawionego opisu wynika, iż cierpi Pani na zaburzenia depresyjne nawracające, a obecnie przeżywa Pani kolejny nawrót depresji. Właściwym leczeniem tego typu dolegliwości jest farmakoterapia w połączeniu z psychoterapią. Przyjmowanie leków w tego typu problemach jest konieczne. Nieleczona depresja powoduje narastanie objawów, może też z czasem zagrażać Pani życiu. Zaprzestanie przyjmowania leków tylko pogarsza przebieg i czas trwania zaburzeń. Lek zapisany przez lekarza pierwszego kontaktu jest lekiem uzależniającym, który działa tylko objawowo - nie leczy przyczyn. Dobrym rozwiązaniem jest wizyta u psychiatry i szczera rozmowa. Przedstawienie swych obaw, lęków związanych z lekami przyniesie poprawę współpracy. Może konieczna będzie wspólna decyzja o zmianie leczenia lub modyfikacji dotychczasowego. Ważne jest, aby z psychiatrą omówiła Pani wszystkie swoje obawy i wątpliwości związane z proponowanym leczeniem.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty