Ból głowy i wypadanie włosów a borelioza
W czerwcu 2009 r. zaczęłam mieć bóle głowy. Przez cały czas głowa była ciepła, mimo iż nie miałam gorączki, ciągłe pulsowanie w skroniach, mroczki przed oczami, wrażenie podwójnego widzenia, zgaga na przemian z bólem gardła, zaczerwiwnienie i ból kolan... Po badaniach ASO 602,5 pani doktor stwierdziła, że to paciorkowce. Dostałam antybiotyk i jakoś przeszło. Niestety pojawił się nowy problem - wypadanie włosów.... a od ponad tygodnia powróciły bóle głowy, zgaga, ból gardła, nowy objaw - chrupanie w karku i ból łopatek. (jednak najgorsze jest wypadanie włosów, których nie mam już połowy:( ) Byłam u dermatologa, przepisał mi leki, ale mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej. Nad nadgarstkiem mam czerwoną plamkę, na początku swędziało, a teraz po prostu jest ponad 2 miesiące. Dermatolog stwierdził, że to musiał być jakiś owad, lecz nie stwierdził co to.