Ból w klatce piersiowej i podwyższony cholesterol oznacza chorobę wieńcową?
Od jakiegoś czasu mam bóle w klatce piersiowej, zwyczajowo puls "kręci się" ok. 100. Ostatnio zrobiłam morfologię i wynika z niej, że mam podwyższony cholesterol całk. (267), trójglicerydy (235) i cholesterol LDL (158). Czy to na pewno musi oznaczać chorobę wieńcową lub coś gorszego/podobnego? Czy mogę odwrócić tego skutki samą zmianą stylu życia czy jestem skazana do końca życia na leki na serce?