Bolące gardło
Od środy zaczęło boleć mnie gardło. Na początku dość niewinnie, było zaczerwienione, ale tylko z prawej strony, z tej też strony mnie boli, jakby ktoś wbijał mi tam igłę, mam trudności z przełykaniem i piciem ciepłych napojów. Wczoraj zauważyłam białą, niewielką plamkę w okolicach migdałka. Mama powiedziała mi, że może to być zapalenie migdałka lub też jamy ustnej. Czytałam o tym w internecie, jednak nie występują u mnie żadne inne objawy typu: gorączka, katar, ból głowy itp., tylko to gardło. Są momenty, że w ogóle mnie nie boli, najgorzej jest chyba rano. Czuje się tak, jakbym miała tam ranę, nie jest to przyjemne. Psikam zaczerwienione miejsce wraz z plamką środkiem, który jest przeciwzapalny. Działa, ale na krótko. Boję się, że ta biała plamka może mi się powiększyć. Już sama nie wiem, co mi jest i jak mam to leczyć.