Brak akcji serca zarodka, spłaszczony pęcherzyk ciążowy i ryzyko poronienia
Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu mam stwierdzoną ciążę. Pierwszy dzień ostatniego okresu to 20 września (z tym, że właściwy okres mógł się zacząć nawet 3 dni później, gdyż od jakiegoś czasu okresy rozpoczynają mi się plamieniem i nie jestem w stanie stwierdzić, który dzień po plamieniu to właśnie pierwszy dzień okresu). Cykle mam długości 28-30 dni, z tym że 26 września rozchorowałam się (przeziębienie z antybiotykiem). Czy możliwe, że owulacja mi się opóźniła? I o ile max. może się opóźnić owulacja? Pytam, bo wg pierwszych wyliczeń ciąża ma teraz 8 tyg. od dnia pierwszej miesiączki (czyli ok. 6 tyg właściwej ciąży), a ponieważ na usg nie widać akcji serca, pęcherzyk ciążowy jest spłaszczony, a pęcherzyk żółtkowy za duży, jak na zarodek o wielkości 5 mm - lekarz sygnalizuje, że może się ciąża rozwijać nieprawidłowo. Dzisiejsze BHcg ma wartość 14333 mlU/ml, co też wskazuje, że albo ciąża jest młodsza o ponad tydz. (zakres dla 4-5 tyg), albo coś jest nie tak. Oczywiście, za dwa dni zrobię kolejne badanie, ale do tego czasu chciałam poznać zdanie eksperta, gdyż bardzo się martwię. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale 23-25 września wyjechałam w góry.