Brak chęci do życia po zdradzie

Mam lat 20. Kiedyś byłam bardzo zadowoloną i wesołą dziewczyną, codziennie rano budziłam się z uśmiechem na ustach, nie bałam się wychodzić na dwór. Chodziłam na imprezy jak każda młoda osoba. 3 lata temu poznałam swojego chłopaka, ponieważ mieszkałam we Francji 5 lat. Strasznie się zakochałam w nim, oddałam mu całe swoje serce, ufałam ponad wszystko. Zdecydowałam, że wyjadę do niego do Polski i otóż tak właśnie uczyniłam. Kiedyś siedzieliśmy w domu i komputer się włączył, dowiedziałam się, że mnie zdradził... Cały świat mi się zawalił, nie wiedziałam dlaczego. Właśnie od tego momentu nie potrafię już się cieszyć, nie chcę wychodzić z domu i tak jest już od 2 lat, a z dnia na dzień jest coraz gorzej. Kłócę się ciągle z nim o wszystko, już nie potrafię z nim rozmawiać jak kiedyś... Budzę się rano czasem z płaczem i poczuciem winy, bezradności, poczuciem, że jestem w rozsypce. Często mam myśli samobójcze, ale nie potrafię tego zrobić, bo wiem, że kocham mojego chłopaka. Nic mnie już nie cieszy tak, bym mogła śmiać się cały czas jak kiedyś, a gdy się śmieję, to uśmiech znika równie szybko, jak się pojawił. Pracuję w Polsce, póki co w sklepach takich jak carrefour itp., ponieważ są zmiany też wieczorem, często rezygnuję z pracy, nie potrafię żyć jak dawniej... Często wydaje mi się, że ten jeden ''skok'' zmieniłby całe życie, zakończyłby cierpienia. Bardzo proszę o pomoc.

KOBIETA ponad rok temu
Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam,
zdrada dla każdego związku jest ogromną próbą, bardzo trudno ponownie zaufać człowiekowi, który raz dopuścił się zdrady. W tej chwili bardzo cierpisz i potrzebujesz pomocy specjalisty – uważam, że konieczna jest wizyta u lekarza psychiatry. Objawy, które opisałaś mogą wskazywać na depresję, niepokojące są myśli samobójcze, które stanowią zagrożenie dla Twojego życia i zdrowia. Dzięki farmakoterapii i/lub psychoterapii powrót do dobrego funkcjonowania jest możliwy.
W przypadku zdrady niejednokrotnie potrzebna jest pomoc psychologa, który zajmuję się prowadzeniem terapii par. Dzięki terapii łatwiej będzie Wam ponownie nawiązać nić porozumienia i przepracować problemy, które się pojawiły. Nie powinnaś zadręczać się poczuciem winy – zdrada nigdy nie wynika z winy jednej osoby. Warto również ponownie określić oczekiwania wobec partnera i związku w ogóle.
Rozumiem, że bardzo trudno poradzić sobie w takiej sytuacji, dlatego zachęcam Cię do tego, abyś najpierw zajęła się sobą i swoimi problemami, w następnej kolejności związkiem. Warto poszukać wsparcia wśród przyjaciół czy rodziny, pozwoli Ci to, choć na chwilę odetchnąć od bieżących problemów.
Pozdrawiam serdecznie
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty