Brak motywacji, ciągłe uczucie stresu
Witam. Mam 20 lat, jestem studentem i nie potrafię się skoncentrować. Od nauki cały czas odwodzą mnie jakieś myśli, marzenia, wspomnienia, często wracam do jakichś błędów z przeszłości, co totalnie uniemożliwia naukę. Kiedyś przy okazji badań na dysleksję stwierdzono zaburzenie percepcji. Nie potrafię organizować sobie czasu, robienie notatek czy nawet czytanie zajmuje mi dużo czasu. Jestem osobą nieśmiałą, trudności sprawia mi rozmowa telefoniczna z obcą osobą. Bardzo przejmuję się opiniami innych osób.
Problem się nasila, bo coraz częściej zacinam się w mówieniu, co kiedyś nie występowało, a w rodzinie nie zaznałem przemocy. Czuję, że coraz bardziej się zamykam na świat, drżą mi ręce, co kiedyś nie występowało. Jestem raczej introwertykiem, wszystko duszę w sobie, a z racji dobrej pamięci pamiętam wszystkie szczegóły każdej porażki. Mam tendencję do niskiej oceny swoich zasług czy sukcesów, nie lubię się chwalić. Zawsze ciężko dostosowywałem się do nowego otoczenia. Przez długi czas szukam jakiegoś rozwiązania. Myślałem, że sam sobie z tym poradzę, ale potrzeba mi porady osoby trzeciej. Pozdrawiam, Kamil