Brak ochoty do nauki

Nie wiem co się ze mną dzieje! Jestem w II klasie liceum. Jestem dobrym uczniem. Ogromnie nie chce mi się uczyć. Nie mam zainteresowań. Nic mnie nie cieszy. Odczuwam pustkę. Gdy myślę, ile przede mną życia, a co za tym idzie pracy, to mam już tego dość. Ostatnio przez to że tak nie chcę mi się uczyć złapałem dwie jedynki. Na przykład dzisiaj od południa zabieram się do pisania rozprawki i napisałem jedno zdanie i mam dość. Co roku jest coraz gorzej, a zaczyna się na wiosnę.
MĘŻCZYZNA, 18 LAT ponad rok temu

Świadomość że za chwilę staniemy się panami i władcami siebie i całej swojej przyszłości potrafi obezwładnić. Dlatego najlepiej udać się do psychologa na konsultację i poprosić o pomoc w uświadomieniu sobie, że od jakości wykonywanych zadań zależy czy będziemy mogli sami decydować o spełnianiu marzeń, o szukaniu atrakcyjnej i ciekawej pracy, o swobodzie dokonywania wyborów bez presji czasu, o słuchaniu tylko własnych potrzeb i niezależności.
Pozdrawiam.

0

Witaj,

Nie warto czekać aż problem się pogłębi. W Katowicach znajdziesz wielu doświadczonych psychoterapeutów, którzy pomogą CI poradzić sobie z problemem.
Pozdrawiam,
Marta Dziekanowska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak ochoty na seks

Witam. Mam 23 lata i bardzo potrzebuję pomocy, nie wiem już co robić. Dwa lata temu urodziłam dziecko, od 3 lat jestem mężatką. Kocham swojego męża, jednak od ponad roku w ogóle nie mam ochoty na seks, a teraz, od jakichś 7 miesiecy mógłby dla mnie nie istnieć. Nie czuję potrzeby, męczą mnie pieszczoty, nie wiem co myśleć - mój mąż już nie wytrzymuje, nie wie co mi jest, ja także. Dodam, że od dwóch miesięcy ani razu nie współżyliśmy. Mąż mnie błaga, prosi, ale ja nie potrafię się zmusić, bo czuję wtedy tylko ból. Dodam, że nie biorę żadnych tabletek, stosujemy prezerwatywy. Czy powinnam zbadać poziom hormonów? Gdzie to zrobić? Do jakiego lekarza się udać? Czuję, że dłużej tak być nie może. Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam, Ola

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Droga Pani!

Na podstawie jedynie informacji podanych w zapytaniu nie mogę stwierdzić nawet z przybliżeniem jaka jest przyczyna utraty libido. Może to być związane z zaburzeniami hormonalnymi, ale może to być też problem psychiki.

Proponowałbym w pierwszej kolejności udać się z tym problemem do swojego ginekologa, który zleci podstawowe badania i pokieruje dalszą diagnostyką. Jeśli uzna za konieczne, wspomoże się pomocą seksuologa.

Proszę być dobrej myśli.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Brak ochoty do życia

Witam, mam na imię Paweł. Jestem 22-letnim studentem logistyki. Zacznę może od tego, że coś dziwnego się zaczyna ze mną dziać. Od roku tak jakby życie przestało mieć dla mnie jakikolwiek sens. Wszystko, co kiedyś było dla mnie ważne, dzisiaj zeszło na drugi plan. Praca, która kiedyś była wielkim wyzwaniem, przynosiła satysfakcję, teraz jest tylko przykrym obowiązkiem. Rozpoczynając studia byłem pełen werwy, pierwsze 2 lata zaliczyłem z bardzo dobrymi ocenami, zostało mi jeszcze 2,5 roku i nie jestem pewien, czy uda mi się dotrwać do końca. Mówiąc prawdę, boję się, że nie zaliczę nawet tego roku. Nie mam siły na naukę. Co się ze mną dzieje? Wszyscy mi mówią, że to nie ja, to nie ten człowiek, którego kiedyś znali. Początkowo próbowałem udawać, że wszystko jest okej. Przez pewien czas jakoś mi to wychodziło, teraz już każdy widzi, że jest ze mną źle. Wstając codziennie z łóżka, zadaję sobie pytanie: "po co znów się obudziłem?". Od kilku miesięcy nie przestaję myśleć o śmierci. Wydaje mi się, że to jedyne sensowne rozwiązanie mojego problemu. Jadąc samochodem, parę razy wcisnąłem gaz w podłogę, puściłem kierownicę i chciałem uderzyć w pierwsze lepsze drzewo, stojące przy drodze... Coś jednak zawsze mnie powstrzymywało. Zakochałem się w dziewczynie, którą lepiej omijać szerokim łukiem. Nie potrafię dostrzec niczego oprócz czubka własnego nosa, a mimo to nie mogę przestać o niej myśleć. Powiedziała mi prosto w twarz, że nie mam u niej najmniejszej szansy. Nie wiem, co powoduje mój stan, nic złego w moim życiu się nie stało, po prostu z dnia na dzień straciłem ochotę, żeby dalej żyć. Pragnę się położyć i następnego dnia nie wstać z łóżka! Proszę o jakąś radę, bo sam sobie już nie jestem w stanie pomóc. Pozdrawiam

MĘŻCZYZNA ponad rok temu
Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam!
Objawy, które opisujesz, wskazują na depresję. Depresja jest ciężką chorobą i bardzo mocno upośledza życie chorego – stąd Twoje trudności w nauce czy problemy w sferze towarzyskiej. Trudno jest spojrzeć na świat z nadzieją i optymizmem, będąc dotkniętym tym schorzeniem. Bardzo dobrze, że zadałeś pytanie w naszym serwisie, jednak internetowa porada nie zastąpi leczenia. Radzę więc Tobie - jak najszybciej udaj się do psychiatry. Lekarz zdecyduje o sposobie terapii – najprawdopodobniej będzie to farmakoterapia połączona z psychoterapią.
Pamiętaj, że z depresją można walczyć, podobnie jak z każdą inną chorobą. Ważne jest jak najszybsze rozpoczęcie leczenia – odwlekanie wizyty u specjalisty tylko wydłuży czas między rozpoczęciem terapii, a uzyskaniem pierwszych widocznych efektów poprawy.
Powodzenia i pozdrawiam serdecznie!
 

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty