Szanowna Pani,
niestety wiele wynika z przekonań oraz wiedzy wyniesionej z domu rodzinnego. Jeżeli podejście do obowiązków, jakie Pani przedstawia, jest w mężu silnie utrwalone, to praca będzie dość długa.
Jeśli jest to dla Pani bardzo ważne, wówczas warto usiąść z mężem i przedłożyć mu argumenty, dlaczego tak jest, czemu to dla Pani takie ważne, jak również wysłuchać męża, dlaczego dla niego ważnym jest utrzymanie obecnego stanu rzeczy.
Mężczyźni często też cenią konkrety. Być może spisanie ile godzin Pani pracuje, ile poświęca godzin tygodniowo na obowiązki domowe oraz co przez to traci mąż (np. ilość czasu spędzanego z Panią) będzie dla niego silniejszą argumentacją, niż same słowa?
W związku często trzeba wypracowywać kompromisy - być może zaproponowanie mężowi jego wypracowania dałoby efekt?
Czy w otoczeniu męża są koledzy, którzy podejmują się obowiązków domowych? Wówczas może Pani poprosić o wsparcie tychże - wówczas mąż będzie mógł poobserwować u kogoś, kogo zna i lubi, jak inaczej może funkcjonować związek.
Jeżeli konflikty będą się nasilać a próby rozmów czy mediacji przyjaciół i rodziny nie pomogą, wtedy może Pani przemyśleć terapię małżeńską pod kątem wypracowania wspólnie z mężem zasad panujących w Państwa związku i rozwiązania bieżących konfliktów.
W razie pytań zapraszam do kontaktu,
Anna Szostak,www.ctzo.org
