Brak radości z życia
Witam. Jestem młodą dziewczyną, mam 14 lat. Około 3 miesięce temu straciłam radość życia. Wszystko to, co mnie wcześniej cieszyło, przestało sprawiać mi radość. Nie miałam większych problemów. Mimo to czułam się samotna, zagubiona, porzucona. Nie mogłam dogadać się z rodzicami. Często zachowywałam się dziwnie. Potrafiłam całymi dniami leżeć i nic nie robić, czasami dopadały mnie ataki agresji, kłóciłam się bez powodu. Kiedy już wydawało mi się, że jest lepiej, kiedy uśmiech malował się na mojej twarzy, znów przytłaczała mnie myśl, że jestem niepotrzebna. Gdy znajomi widzieli mnie smutną, jedni mówili, że trzeba cieszyć się życiem, a inni tylko wyśmiewali mnie. Starałam się więcej uśmiechać, cieszyć, ale mi to nie pomagało. Nie byłam u specjalisty i chciałabym uniknąć takiej wizyty. Co tak naprawdę mi dolega?