Brak uczuć wyższych
Mam 15 lat i jestem dziewczyną. Mój problem wziął się stąd, że nie potrafię zaufać ludziom, bo boję się niesamowicie nielojalności i zdrady, zarówno ze strony dziewczyn, jak i chłopaków. Wiem, że ranię ludzi, bawię się ich uczuciami, bo widzę, iż wtedy mam pełną kontrolę i zachowując dystans, czuję się bezpiecznie. Sprawia mi to pewnego rodzaju przyjemność, czuję wtedy satysfakcję, a co gorsza, w ogóle nie przejmuję się tym, co odczuwają inni ludzie. Ja tak dalej nie chcę żyć, bo nie jestem szczęśliwa, nie czuję już radości z życia, ale z drugiej strony nie potrafię współczuć innym i być wobec nich szczera, oddana i lojalna. W dodatku zaczęłam zauważać u siebie skłonności sadystyczne oraz pewne zboczenia seksualne... Nie wiem, jak sobie z tym poradzić, z jakiego powodu tak się stało (bo nigdy nie zostałam przez nikogo zraniona w taki sposób), a bardzo chcę się z tym uporać...