Brak uśmiechu, zniechęcenie, niezadowolenie i senność. Co oznaczają takie objawy?

Dzień dobry! Mam 46 lat. Jestem wdową od 9 lat z trójką dzieci (dwoje jest już dorosłych - studiują). 4 lata temu przeszłam 2 operacje. Pierwsza - usunięcie jajnika z torbielą z nowotworem, po miesiącu następna operacja - usunięcie drugiego jajnika i trzonu macicy. Po zastosowaniu narkozy z tak krótką przerwą mam nadciśnienie. Natomiast zastanawia mnie ciągły ponury nastrój, niezadowolenie z siebie, niechęć do czegokolwiek, brak od dłuższego czasu uśmiechu, szaleństwa. Po prostu nic mnie nie cieszy w moim życiu. Jest jeszcze coś, tzn. za dużo śpię, najlepiej całymi dniami. Dziwi mnie również niska temperatura ciała, tj. 35,2-35,4 od paru tygodni. Ostatnio pojawił się również szum w uszach, jakbym miała założone słuchawki z wyłączoną stacją radiową. Jestem na przekór temu wszystkiemu dość żywą osobą, a nawet nerwusem, który musi zrobić wszystko, i to teraz, już! A potem czuję się wypalona i niepotrzebna. Proszę o pomoc w ukierunkowaniu mnie i niezbywaniu byle czym - nie chcę tak żyć.