Dzień dobry,
Jeżeli chce Pani zmienić swój sposób funkcjonowania / przeżywania, to - teraz jako dorosła osoba - może Pani podjąć leczenie (tj.psychoterapię).
Pomoc może Pani uzyskać w ramach NFZ - np.: PZP, Poradnia Leczenia Nerwic lub prywatnie.
Nurtuje Panią czy trudności życiowe, smutek, osamotnienie to przyczyna wychowania jakiemu została Pani poddana. Ja widzę tu jednak oprócz ciekawości, sporo smutku, żalu, cierpienia. Gdyby chodziło tylko o zaspokojenia tej ciekawości, to pewnie uzyskałaby Pani sporo odpowiedzi na płaszczyźnie internetowej. Poukładanie swojej przeszłości pomoże Pani żyć, tak jak Pani by chciała. Na to wszystko jest miejsce podczas spotkań z psychoterapeutą, do których Panią gorąco zachęcam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Dlaczego nie czuję żadnej więzi z rodzicami? – odpowiada Mgr Przemysław Mućko
- Brak więzi z rodzicami a możliwe przyczyny – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Problemy osoby niepełnosprawnej z rodzicami – odpowiada mgr Patryk Goleń
- Brak akceptacji ze strony rodziców chłopaka – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Ciąża, brak wsparcia partnera a lęki – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Silna więź z rodzicami u dorosłej kobiety – odpowiada Mgr Dominika Wieland-Lenczowska
- Jak poradzić sobie ze zdrada jednego z rodziców? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Brak potrzeby kontaktu z rodzicami – odpowiada Mgr Elżbieta Grabarczyk Pracownia Pomocy Psychologicznej SALAMANDRA
- Zmarnowane dzieciństwo i brak wsparcia ze strony rodziców – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Jak spokojnie żyć z toksycznymi rodzicami? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak