Brak władzy nad własnym życiem
Witam! Czuję, że moje życie nie jest normalne, choć terapeuci z mieszkań chronionych twierdzą inaczej. Mam 29 lat. Ani pracy, ani rodziny.Z drugiej jednak strony nie poradziłabym sobie! A może poradziłabym? Czuję, że gdybym miała większą wiedzę o życiu, byłabym bardziej pewna siebie! Jak taką wiedzę zdobywać? Czy taka rzecz wogóle istnieje? Za małą rolę odgrywam w swoim życiu! Czuję się nieważna! Na studia wymarzone nie pójdę! Za dużo nauki! Nie mam władzy nad własnym życiem!