Brak zaangażowania u partnera

Dzień dobry, jestem w związku od 5 lat. Mamy po 27, nie mieszkamy ze sobą, rzadko się kochamy, temat wspólnego życia poruszany jest rzadko. On jest dobrym człowiekiem, ale czuję się jakbyśmy byli parą licealistów (bez zobowiązań). On już ułożył sobie w głowie, co i kiedy zrobi. Zgodnie z planem zaręczyny odbędą się, gdy obronię pracę dyp. Mieszkanie możemy kupić przed ślubem, ale nie będzie ze mną w nim mieszkał itp. Mówiłam mu że potrzebuję zaangażowania, ale on nie rozumie o co mi chodzi. Pzdr
KOBIETA, 27 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

A jakie jest Pani zaangażowanie ?
Póki co opisała Pani związek, w którym niewiele jest samej Pani.
Być może warto rozważyć psychoterapię pary ?

0

Dzień dobry, pisze pani o planach partnera mówiąc, że nie ma w nim zaangażowania, nie być może spontaniczności ale jeżeli partner mówi o zaręczynach a więc i ślubie, zakupie wspólnego mieszkania itd. to chce się z panią związać. Zachęcam do rozmowy i szczerego wyrażenia swoich oczekiwań, czy chciała by pani zamieszkać z nim już teraz, jak on się na to zapatruje, dlaczego nie chce? Pozdrawiam.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty