Mam 37 lat, jestem kobietą, od jakiegoś czasu mam bardzo silne bóle kończyn, zły nastrój, nic mnie nie cieszy, ciągle oskarżam męża, że mnie zdradza, nie potrafię mu zaufać. Mam też za mało krwinek białych, był też taki okres, że chciałam się zabić, ale zabrakło mi odwagi i nie chcę skrzywdzić córki, bo bardzo ją kocham, nie wiem co już mam robić. Pomocy!
Jeżeli przeżyła już Pani zdradę męża, może dobrze byłoby pomyśleć o terapii małżeńskiej i popracować nad tym, aby odzyskać wzajemne zaufanie. Najlepiej byłoby szczerze porozmawiać z mężem o swoich odczuciach, o podejrzeniach, braku zaufania, spadku nastroju. Powinna Pani udać się na wizytę do lekarza psychiatry i psychologa, ponieważ istnieje ryzyko depresji. Co więcej, powinna Pani zdiagnozować dolegliwości fizyczne, ponieważ mogą mieć one związek ze złym nastrojem. Od strony psychologicznej najważniejsza jest przede wszystkim rozmowa, wyjaśnienie niedomówień, aby się samemu nie nakręcać i nie wplątywać w wir niewłaściwych domysłów. Dobrym pomysłem byłyby regularne spotkania z psychologiem, o czym najlepiej zadecyduje lekarz prowadzący.
Pozdrawiam serdecznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Co trzecia podejmowana w Polsce próba samobójcza p
Pomoc bliskich w depresji jest niezwykle istotna.
- Moja koleżanka targnęła się na życie mając 1
