Brązowa wydzielina po zabiegu łyżeczkowania - co robić?
Witam!
Mam 24 lata i wydaje mi się, że mam dość duży problem. Otóż 22 lipca miałam przeprowadzoną aborcję w UK, od dnia zabiegu dzień w dzień krwawiłam normalną krwią, po 2 tyg. zemdlałam i leciały już tylko skrzepy (zabieg to łyżeczkowanie), nie bolał mnie brzuch i nie boli. Nie mam gorączki, lekarze tutejsi mówią, że jest wszystko ok, ale jakoś mi się wierzyć nie chce.
Ponadto wykryli „coś”, jakaś pozostałość, która jest niewielka i twierdzą, że ma to samo zejść, ale ja nie dość, że codziennie krwawię, to jeszcze kolorem ciemno brązowym. Jest to dość uciążliwe.
Po usunięciu metodą łyżeczkowania, oczywiście pod narkozą, stwierdzono niekompletną aborcję i 2 tyg. po zabiegu podano mi tabletki poronne, ale nic mi nie „wyleciało”, a miało. Niepokoi mnie ta wydzielina, strasznie się boję.
Proszę o pomoc w formie odpisania mi...
Dziękuję!