Brązowe palmienia i odór. Co to jest?
Dzień dobry. Mam problem z moją miesiączką. W marcu, wraz z moim chłopakiem, zdecydowaliśmy się na erotyczne zabawy, lecz uprzedzam - jestem dziewica, on prawiczkiem.
Nie zrobiliśmy tego, tzn. błona nie została przebita, to były tylko zabawy, gdzie on "wkładał" lekko i nie doszło do wytrysku w środku, ponieważ on zawsze wychodził do łazienki, potem nie pamiętam czy się ponownie zabawialiśmy.
Po tym, pod koniec marca, nie dostałam okresu, w kwietniu dostałam go późno, pod koniec, jakoś ok. 21. W maju dostałam go jeszcze później, ok. 28, bez bólów brzucha (o ile pamiętam, chociaż może jakieś małe były). Okres zakończył mi się jakoś ok. 2-4 czerwca, a teraz, jakoś od 15 czerwca, zaobserwowałam plamienie, tzn. po wysikaniu się wieczorem zobaczyłam czerwonawy śluz, tak jakbym okresu dostała, więc zabezpieczyłam się w podpaskę na noc i na dzień.
Wczoraj zobaczyłam, że nie dostałam okresu, ale na podpasce jest taki jakby ciemnozielonawy, a wręcz brązowawy śluz, oddający dziwny odór. Co to może znaczyć?
Za bardzo nie wiem co mam zrobić, wiem że powinnam udać się do ginekologa, ale jestem w Anglii, więc chyba rozumiecie, że to byłoby trochę bez sensu, bo oni nie umieją leczyć, więc postanowiłam zdobyć więcej informacji o tym.
Dodam, że nigdy nie używałam tamponów ani nie używam żadnych tabletek. Ostatnio miałam trochę stresu, egzaminy, lekkie problemy rodzinne itd. Czy jest możliwość ciąży? Czasami gdzieś przed lub po okresie, jakieś dwa dni, taki brązowawy śluz miałam, ale nie w takiej ilości.