Bardzo niepokoją mnie brązowe plamienia. Pojawiły się na drugi dzień po wizycie u ginekologa, który stwierdził, że mam nadżerkę i pobrał próbkę do badania. Miesiączkę miałam 14 lutego, a 21 lutego stosunek z partnerem w prezerwatywie. Wcześniej plamienia występowały tylko na parę dni przed miesiączką. Często bolą mnie plecy, jestem ospała, zawsze przed miesiączką bolą mnie piersi.
Czy to może być objaw choroby, czy wynik wizyty u lekarza. Mam 36 lat i najbardziej boję się ciąży.
Droga Pani!
Brązowe plamienia, które wystąpiły po pobraniu wycinka do badania histopatologicznego związane są zapewne z krwawieniem z miejsca biopsji. Jest to bardzo częste powikłanie tego typu zabiegu, zwłaszcza, że biopsja jest wykonywana w "chorej" osłabionej przez proces chorobowy tkance, która ma gorsze zdolności regeneracyjne. Na pewno powinna Pani zgłosić się z tym problemem do swojego ginekologa w celu zbadania. Być może konieczne będzie podanie leków poprawiających krzepliwość i powodujących szybsze gojenie się miejsca po biopsji. W skrajnych przypadkach potrzebna jest hospitalizacja. Ale proszę być dobrej myśli.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.