Brunatne upławy z domieszką krwi, chwilowy okres
Mam nieregularne i krótkie cykle, ostatnia miesiączka wystąpiła 15 kwietnia i trwała ok 6 dni. W dni płodne kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia ale najprawdopodobniej nie doszło do wytrysku. Zaczęłam się martwić o brak okresu wiec zrobiłam test ciążowy płytkowy i wyszedł negatywny (12 maja) 14 maja rozpoczęło się brunatne plamienie z domieszką krwi i bólami podbrzusza lecz mniej bolesnymi niż zwykle, trwało ono do 16 maja, kiedy miałam chwilowe krwawienie (trwało niecałą godzinę) i potem nadal brunatne plamienie do teraz.
Nie wiem co mam robić? Strasznie się boje. Mam 16 lat. Pomóżcie. Czy to może być ciążą?