Budzenie w nocy - co dolega mojemu dziecku?
Mój 2 letni synek budzi się co noc z płaczem. Krzyczy, albo wychodzi z łóżka i szuka nie wiadomo czego. Myślałam, że problem skończy się wraz z zakończeniem nocnych karmień, ale nie. Synek ma dziwne upodobania, uwielbia wszystko co czarne - zabawki, ubrania, teczka na dokumenty, potrafi cały dzień nosić swoje czarne rękawiczki, nawet w nich je lub śpi. W nocy często o nie krzyczy, albo o jedną z tych zabawek, ale czasami krzyczy, nie mówiąc czego chce. Budzi przy tym brata bliźniaka i noc z głowy. Oboje bardzo dużo też piją w dzień i w nocy. Byłam już u lekarza rodzinnego, który zapisał syrop na uspokojenie, który zresztą nie pomógł, ale nie chcę go szprycować jakimś syropem. To nie jest rozwiązanie. Poza tym lekarz powiedział mi, że to normalne, jeśli dzieci są "żywe". Żadna z moich koleżanek nie ma podobnych problemów ze swoimi dziećmi w podobnym wieku. Może mu coś jest? Budzi się przecież każdej nocy. Nie wprowadziliśmy w domu żadnych zmian, nic się nie zmieniło na tyle, żeby śniło mu się coś po nocach. Drugi synek przecież spi. Już nie wiem co robić. Proszę o jakąś podpowiedź, radę.