Witam!
Puste jajo płodowe to stan, w którym zarodek przestaje się rozwijać na bardzo wczesnym etapie- tak że jest zbyt malutki, by kiedykolwiek można było uwidocznić go w USG. Pęcherzyk ciążowy natomiast, czyli struktura otaczająca zarodek, rośnie nadal i widać ją wyraźnie podczas tego badania. Po jakimś czasie dochodzi do poronienia, ponieważ zarodek nie żyje. Przyczyny tego stanu nie są do końca poznane, prawdopodobnie jest on związany z zaburzeniami genetycznymi (występującymi przeważnie u dziecka zupełnie zdrowych rodziców). Jest to częsta patologia. Na szczęście nie ma zwiększonego ryzyka, że kolejna ciąża również będzie przebiegała w ten sposób.
Ryzyko powstania zrostów w jamie macicy po łyżeczkowaniu wynosi ok. 6,5%, jeżeli zabieg wykonywany jest z powodu niekompletnego poronienia. Jeśli nawet zrosty wytworzą się, nie oznacza to automatycznie, że zajście w kolejną ciążę i donoszenie jej będzie niemożliwe! Często możliwe jest bowiem skuteczne leczenie tego stanu.
Oczywiście, jeżeli udaje się tego uniknąć, staramy się nie wykonywać łyżeczkowania. Bardzo dużo zależy od tego, w którym tygodniu ciąży doszło do poronienia. Straty ciąży po 8 tygodniu (licząc od pierwszego dnia ostatniej miesiączki) zazwyczaj są niekompletne (macica sama nie oczyszcza się całkowicie) i często konieczne jest łyżeczkowanie. Pozostawienie resztek po poronieniu w jamie macicy grozi bowiem powikłaniami, takimi jak obfite krwawienie i zakażenie.
Zwykle zaleca się odczekać ze staraniami o dziecko po poronieniu co najmniej 2-3 cykle miesiączkowe- dajemy sobie wtedy czas na pełną regenerację zarówno fizyczną, jak i psychiczną. Owulacja pojawia się jednak zwykle już po 2-4 tygodniach po zakończeniu poronienia (czyli po skończonym krwawieniu), tak więc zajście w ciążę możliwe jest dość szybko.
Pozdrawiam serdecznie!