Chcę do mamy... Co się ze mną dzieje? Co mam robić?

9 miesięcy temu zmarła moja mama. Miałam z nią bardzo dobry kontakt, wiedziała o wszystkim, co dzieje się w moim życiu, była przy mnie zawsze i wszędzie. Kiedy zmarła, na początku nie docierało to do mnie, straciłam pamięć i koncentrację, z czasem było już lepiej, ale ostatnio jest coraz gorzej. Jakoś od 3 miesięcy jestem stale rozdrażniona, trudno się ze mną dogadać, stałam się nerwowa, często miewam zmiany nastroju. Poza tym mam zaburzenia apetytu, zdarza mi się często płakać, zauważyłam, że zamknęłam się w sobie i że staram się innym nie pokazywać, co przeżywam, tylko udaję, że wszystko jest okej. Nie potrafię dogadać się z tatą, bo uważam, że mnie nie rozumie, gdyż to mama zawsze mnie o wszystko pytała i myślała o mnie. Tata nawet teraz nie pyta mnie, jak mi minął dzień czy coś, a jak ja mu powiem, dlaczego się mną nie interesuje, to twierdzi, że ma dość problemów i mam go zrozumieć, dla niego to formalność, że u mnie wszystko okej. Bardzo tęsknię za mamą i strasznie mi jej brakuje, najchętniej to cały czas bym płakała, czasem mi się nic nie chce. Na praktykach, jak nieraz zdarzy mi się popłakać, to zaraz mnie wyzywają, że mam przestać i mam się pozbierać, bo moje łzy mamy nie wrócą. Każdy próbuje mi narzucić, co mam myśleć i czuć. Ja nie miałam nawet 17 lat, jak straciłam mamę, a właśnie teraz najbardziej jej potrzebuję. Wszystko mnie dookoła denerwuje i stałam się inna. Czasem zdarzają mi się problemy z pamięcią i koncentracją. Zauważyłam, że coraz gorzej jest mi się dogadać nawet z przyjaciółmi. A z tatą to nie ma rozmowy, bo jestem nerwowa i zawsze rozdrażniona, nie potrafię być spokojna. Chcę do mamy i nie umiem sobie z tym poradzić. Co mam zrobić, jak mam sobie pomóc?

KOBIETA ponad rok temu

Polki palące w ciąży na tle innych mieszkanek Europy

Mgr Joanna Żur-Teper
60 poziom zaufania

Witam!
Rozumiem, że jest Ci teraz bardzo ciężko. Strata bliskiej osoby zawsze jest trudnym doświadczeniem i nieławo sobie z tym poradzić. Poczucie straty i tęsknota są naturalną reakcją na śmierć rodzica. Powinnaś zgłościć się do psychologa - on pomoże Ci przetrwać trudny czas żałoby. Otrzymasz wsparcie, którego teraz bardzo potrzebujesz. Możesz również porozmawiać z pedagogiem szkolnym, pomoże Ci on znaleźć psychoterapeutę i pokieruje, gdzie powinnaś się udać.

Dla Twojego taty jest to równie trudna sytuacja. Na pewno wie, że tęsknisz za mamą tak samo jak on. Spróbujcie o tym porozmawiać, może to Was zbliży.
Postaraj się nie udawać przed przyjaciółmi, że wszystko jest w porządku – bo nie jest. Jeśli pokażesz im, że pod maską złości i rozdrażnienia kryje się żal i tęsknota, jest szansa, że Cię zrozumieją. Wtedy na pewno łatwiej będzie się Wam dogadać. Spotykaj się z nimi jak najczęściej, będziesz miała okazję oderwać się od ponurych myśli. Potrzeba czasu, żeby pogodzić się ze stratą – teraz wydaje Ci się to niemożliwe, ale zapewniam, że nie jest.
Pozdrawiam serdecznie.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty