Chcę sobie pomóc - nie wiem tylko od czego zacząć?
Mam 24 lata, podejrzewam u siebie depresję od jakichś 10 lat, od czasów liceum, i mam już tego dość. Czuję, że coraz bardziej alienuję się od środowiska, ale mam takie dni jak teraz, że znajdę w sobie siłę, aby z tym walczyć. Mam problemy z koncentracją, czasami nawet, żeby przeczytać głupi artykuł w gazecie albo zapamiętać, co było w wiadomościach. Ciągle chodzę niewyspany, do tego dochodzą kłopoty z kobietami itd. Chciałbym uzyskać fachową poradę, ale nie wiem jak. Mieszkam w Poznaniu, tutaj pracuję i chodzę do szkoły, jednak zameldowany jestem w Szamotułach. Tam mam lekarza rodzinnego, a nie mam czasu tam jeździć, w tygodniu pracuję. Chcę się jak najszybciej pozbyć tego balastu depresji. Czuję, że moje życie może wyglądać inaczej. Starałem się zwalczać moje fobie: myślałem, że problemy z koncentracją i zasypianiem wynikają z krzywej przegrody nosowej, więc poszedłem do prostowania, zapisałem się na siłownię. Ale to nic nie daje. Każde niepowodzenie sprawia, że boję się jeszcze bardziej i bardziej... Chcę z tym walczyć, póki mogę, ale nie wiem od czego zacząć. Proszę o pomoc.