Choroba, znęcanie, brak bliskich - jak dalej żyć?

Witam was serdecznie, opowiem krótko tutaj swoją historię życia - jest ona nudna i badziewna, jak tanie książki na zakurzonych półkach sklepowych. Za kilkanaście dni będę miał 19 lat, a w życiu jeszcze nic nie osiągnąłem - jestem nikim, dnem, społeczeństwo i ja sam oceniam siebie poniżej 0! Zadaję co rano pytanie do Bogu, po co się urodziłem? Urodziłem się z wadą serca - zwężenie zastawki aortalnej, w wieku 9 lat miałem mieć operację, ale ojciec się nie zgodził - teraz bym był zdrowy. Ostatnio zrobiłem badania - jestem na granicy operacji - po maturze najprawdopodobniej czeka ma 6 godzinny zabieg chirurgiczny na otwartym sercu. Nigdy nie miałem przyjaciół, teraz też nie mam. Ojciec znęca się nade mną psychicznie od urodzenia, matkę pobił - uciekła za granicę do pracy, a ja zostałem z ojcem - ja nie chcę się wyprowadzić, bo to koszty. Świeta spędziłem sam - z reszta nigdy nie miałem prawdziwej Wigilii, nie wiem co to są święta. Chcę zdawać na medycynę - być onkologiem dziecięcym albo kardiologiem. Obecnie choruję na nerwicę lękową i serca - zażywam krople 6 razy dziennie, nie mogę spać:(. Przez wakacje bylem w pracy za granicą, pieniądze przeznaczyłem na edukację, książki i ubrania. Nikt nie napisał do mnie sms-a ze świątecznymi życzeniami, nikt nie zaprosił na Sylwestra - jestem słabą jednostką, która jest ignorowana przez społeczeństwo:(. Nie chcę już tak dłużej żyć - chyba wiem co zrobić, tylko boję się, że będzie bolec… Nie mogę patrzeć na siebie - jestem brzydki, bez zasad, taka szara istota próbująca żyć marzeniami… Jak mam żyć dalej?

MĘŻCZYZNA ponad rok temu

Czy warto się przejmować kompleksami?

Witam!
Zachęcam Cię do uporządkowania swojego życia, a przede wszystkim emocji. Obarczasz innych odpowiedzialnością za swoje niepowodzenia, ale co Ty robisz sam dla siebie? Oprócz użalania się i wydobywania tylko negatywnych aspektów swojego życia musisz zastanowić się nad tym, co jest Twoją mocną stroną. Na pewno teraz nie dostrzeżesz pozytywnych cech, ponieważ patrzysz na życie tylko przez pryzmat tych negatywnych. Ale skoro chcesz zdawać na medycynę to musisz dobrze się uczyć.
Postaraj się spisać pozytywne i negatywne cechy nad którymi chciałbyś popracować, tak aby pozytywne przeważały w Twoim życiu. Wada serca jeśli musi być zoperowana to zachęcam Cię do takiej decyzji, podczas pobytu w szpitalu będziesz miał dostęp do psychologa i zachęcam Cię, abyś zdecydował się na rozmowę z nim. Możesz również porozmawiać z ojcem, spokojnie i zapytać się go dlaczego w taki sposób się zachowuje. Jeżeli Twoje problemy będą się utrzymywały to zachęcam do wizyty u psychologa.
Pamiętaj, że tylko bezpośredni kontakt ze specjalistą zapewni Ci profesjonalną pomoc oraz wsparcie.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty