Chorobliwa wrażliwość na określone dźwięki

Witam. Mam 20 lat. Odkąd pamiętam męczy mnie następujący problem: denerwują mnie określone dźwięki, np. chrupanie jabłka, obieranie pistacji, obcinanie paznokci, mlaskanie, kaszel. Jednak nie jest to zwykłe podenerwowanie. Kiedy muszę słuchać owych odgłosów przez dłuższy czas, wpadam w dziwny stan. Dźwięk staje się autentyczną torturą. Mam ochotę jak najszybciej unicestwić jego źródło, uciec, umrzeć - wszystko, byle tylko TO się skończyło. Zdarza mi się zamykać w łazience i histerycznie płakać lub sprawiać sobie ból, by odwrócić uwagę od prawdziwego cierpienia. Ukrywanie tego, co przeżywam przed bliskimi jest dla mnie coraz trudniejsze, zwłaszcza w sytuacjach stresowych. Nigdy jeszcze nie rozmawiałam z nikim o mojej "przypadłości" i prawdę mówiąc, nie wiem, gdzie mogłabym znaleźć pomoc. Jak mam się przełamać, aby swobodnie na ten temat porozmawiać? A jeśli już rozmawiać, to z kim - z psychologiem, z psychiatrą, z mężem, z przyjaciółką? Boję się wstydu, etykietki "wariatka" i tego, że nikt tak naprawdę nie jest w stanie mnie zrozumieć. Proszę, pomóżcie mi... Kenna

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Być może ma Pani bardzo wysoką wrażliwość sensoryczną i stąd tak trudne znoszenie pewnych dźwięków. Czy nadwrażliwość dotyczy wyłącznie zmysłu słuchu, czy również dotyku, wzroku?

Proszę skonsultować problem z psychologiem lub psychiatrą. Samookaleczanie się i inne silne skutki przezywanego stresu w sytuacjach wyeksponowania na wspomniane bodźce dźwiękowe warte są konsultacji ze specjalistą. Głęboko wierzę, że współpraca ze specjalistami pomoże Pani wypracować dobre rozwiązanie.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty