Ciągle jestem sama...

Mam 13 lat... Może jestem głupia, no ale nie wiem, do kogo iść z tym problemem, o to chodzi, że w szkole... moja przyjaciółka znalazła sobie inną przyjaciółkę... a ja się trzymam z całą klasą. I jest mi dobrze... Ale po szkole... Jestem ciągle sama... Nie mam żadnych przyjaciół... :( Nie wiem czemu.. :( Proszę, powiedz mi, jak sobie takiego kogoś znaleźć, kto mnie zrozumie. Jestem dziewczyną... z chłopakami też mi się dobrze gada, ale dziewczyna to dziewczyna. Rodzina moja zauważyła, że jestem ciągle smutna i w ogóle. Ale mają mnie chyba głęboko gdzieś, bo jeszcze jak przyjdę ze szkoły to na mnie krzyczą.... Po prostu czuję, że żyję na siłę :( Może mam z tym życiem skończyć? :(

KOBIETA, 13 LAT ponad rok temu

Witaj!

Jest takie stare powiedzenie: Prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Jeśli ktoś, kogo uważałaś za przyjaciela, zostawił Cię dla kaprysu, to być może ta przyjaźń nie była wiele warta i lepiej, że się o tym przekonałaś teraz, a nie za kilka lat. Wówczas zawód i smutek byłby o wiele silniejszy.

13 lat to bardzo trudny wiek. Z dziecka przeobrażasz się w kobietę, zmienia się Twoja gospodarka hormonalna, pojawiają się wątpliwości i niepokoje. Świat zdaje się raz piękny, raz okrutny, a Ty czujesz się nierozumiana. Dlatego jesteś bardzo podatna na zranienia. Ale uwierz mi, proszę, że to minie. Jestem pewna, że znajdziesz jeszcze nie jedną przyjaciółkę.

Tymczasem, może dobrze by Ci zrobiły jakieś dodatkowe zajęcia sportowe, które wypełniłyby czas po szkole? Może tam poznałabyś jakichś ciekawych ludzi, z którymi mogłabyś dzielić swoje zainteresowania.

Głowa do góry. Bycie nastolatkiem to naprawdę ciężki kawałek chleba, ale po latach wspomina się go z uśmiechem.

Pozdrawiam Cię ciepło!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty