ciagly problem z miesiączkami ...
Witam,
mam 27 lat i miesiączkuję od 13 roku życia. Mój problem polega na tym, że całe życie miałam nieregularne miesiączki i nigdy nie leczyłam się z tego, tzn. mówiłam lekarzowi jak miałam ok 20 lat ale zostały mi przepisane tabletki antykoncepcyjne, które brałam rok i żadnej poprawy nie było.
Wówczas unikałam lekarzy jak mogłam, więc dałam sobie spokój. W wieku 24 lat zaczęłam współżycie i zaczęłam brać znowu tabletki antykoncepcyjne (o bardzo niskiej dawce hormonów). Brałam rok, ku mojemu zdziwieniu przez pół roku miałam regularne miesiączki. Minął już rok i mam znowu co ok. 3 miesiące, reguły nie ma kiedy dostanę, ale mniej więcej od 2 do 4 miesięcy mam przerwy.
Bardzo się tym martwię, bo chciałabym mieć dziecko, nie mogę udać się osobiście do lekarza bo mieszkam za granica i w Polsce jestem tylko raz do roku, w lipcu. Byłam tutaj u lekarza, który bez badania przepisał mi tabletki na wywołanie okresu, brałam przez 10 dni 3 razy dziennie. Po 4 dniach od ostatniej tabletki dostałam okres, bardzo bolesny ale był.
Czekałam na swój naturalny i nic, czekam już 2 miesiące. Dzwoniłam do polskiego lekarza co mam robić? Powiedział, żeby brać te same tabletki przez 4 miesiące, tzn. brać 10 dni 18 przerwy i tak zrobić przez 4 miesiące. to powinno wyregulować. Choć pewności nie mam. Poza tym wykupiłam tutaj wizytę u specjalisty ginekologa, spodziewałam eis konkretnej pomocy, ale było tylko badanie, usg i powiedział, mi lekarz tylko tyle żeby czekać, bo za jakieś 2 tyg powinien być okres.
Okresu jak nie było tak nie ma. Pytałam o tabletki na wywołanie okresu ale on mi to odradzał, powiedział, że lepiej by było jak bym sama dostała swój naturalny okres i tyle. Czyli znowu pozostaje tylko czekanie, ale jak tu zajść w ciążę, kiedy okres ma się zaledwie 4 czy 5 w roku?
Nigdy nie miałam robionych badan krwi na ustalenie hormonów. Nie wiem co powinno się robić w pierwszej kolejności? I jeszcze jedno pytanie, czy jak brałabym tabletki hormonalne na wywołanie okresu przez 4 miesiące, to czy w między czasie można poczynać dziecko? Czy trzeba się wtedy zabezpieczać? Bo nie wiem co robić, ciągle tylko czekam i czekam, więc czy zacząć brać hormony? Czy poczekać aż pojadę do Polski i najpierw zrobić badanie krwi?
Uprzejmie proszę o pomoc, każda wskazówka będzie dla mnie cenna.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.