Ciąża czy efekt poronienia?
Witam.
W Lutym 2010r. spotkała mnie niemiła sytuacja, a mianowicie doszło do poronienia :( Z mężem chcemy bardzo mieć dzieci i się cały czas staramy. Po poronieniu i przed nim miałam bardzo silne miesiączki trwające 7 i czasem więcej. Podkreślę bardzo regularne co 30 dni, a teraz jestem aż w szoku, że ten okres ( 21.04-24.04 ) trwał zaledwie 3 dni i to bardzo słabiutki/ Do tego podczas okresu miałam temperaturę 37.1 - 37.5 i nadal ją mam, a zawsze mi spada i nawet mam niższą, niż powinna być 36.6-36.3. Piersi mnie bolą, ale mam dziwne mrowienie.
Dodam, że strasznie dużo zaczęłam jeść (słodkiego) co mi się zdarza jedynie przed okresem, ale to nie zawsze i po zaraz mija, a nawet w trakcie. Dziś zrobiłam test ciążowy i na nim wyszła druga kreseczka, ale minimalnie ją widać. Czy to może być spowodowane poronieniem? Czy raczej to objaw ciąży?