Ciąża po poronieniu
Witam,
w czerwcu br. niestety poroniłam mojego maluszka, był to ok.6/7 tc. Była to moja pierwsza ciąża. W 4 tc. zaczęłam plamić, od razu pojechałam do szpitala. Zbadano mnie, okazało się, że odkleja się kosmówka na długości 1cm, dostałam tabletki D**** (hormon gestagenny), ale niestety nie pomogły. Na kolejnej wizycie u lekarza prowadzącego dowiedziałam się, że ciąża obumarła. Jestem ciekawa czy na obumarcie płodu miała wpływ odklejająca się kosmówka?
Dodam, że plamienie miałam tylko raz, później żadnych objawów. Myślałam, że skoro nie krwawię, to wszystko jest w porządku - niestety los chciał inaczej. Jestem po zabiegu.
Chciałam się dowiedzieć czy przed zajściem w kolejną ciążę mogę wykonać badania, które pozwolą wykryć ewentualne wady, czy to jeszcze za wcześnie? Czy lekarz może przepisać tabletki, które pomogą wzmocnić organizm?
Dziękuję serdecznie za odpowiedź. Pozdrawiam.