Witam!
Zajście w ciążę krótko po cięciu cesarskim nie jest zagrożeniem na tyle dużym, by w świetle prawa można było zaproponować pacjentce aborcję, jeśli o to Pani pyta.
Nie wiem, na jakiej zasadzie stwierdzono, że jest Pani w 3. tygodniu ciąży. W tym okresie nie jest zwykle możliwe zdiagnozowanie jej, ponieważ jest to ok. tydzień po owulacji. W badaniu USG możemy zobrazować pęcherzyk ciążowy najwcześniej po 4 tygodniach od pierwszego dnia ostatniej miesiączki (czyli w ciąży 4-tygodniowej, ponieważ czas trwania ciąży liczymy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki). Może chodziło lekarzowi o 3 tygodnie od zapłodnienia, czyli w zasadzie byłby to 5. tydzień ciąży. Kiedy kobieta nie karmi się piersią, pierwsza owulacja pojawia się nie wcześniej niż po 4-6 tygodniach od porodu (w przypadku regularnego karmienia, zwykle znacznie później). Teoretycznie więc było już możliwe poczęcie i może Pani rzeczywiście być w 5-tygodniowej ciąży.
Trudno przewidzieć, jak będzie dalej przebiegała ciąża. Istnieje znacznie zwiększone ryzyko pęknięcia macicy w bliźnie, jednak to zdarza się raczej podczas próby porodu naturalnego po cięciu cesarskim, a nie jeszcze podczas ciąży, tymczasem Pani na pewno będzie miała kolejne cięcie, jeśli donosi Pani tę ciążę. Na pewno powinna Pani zaufać swojemu lekarzowi, bo ten będzie z pewnością starał się zrobić wszystko, aby Pani ciąża zakończyła się pomyślnie.
Pozdrawiam serdecznie!