Dzień Dobry Pani,
Tak to już jest, że jest czegoś przyczyna i skutek...
Z drugiej strony zadziało się/dzieje tak w Państwa relacji małżeńskiej/relacyjnej/intymnej/seksualnej, coś, co przestało funkcjonować...
A to jest sygnał/wskazówka do zmiany.
Zacznę od tego, że niepokojące jest to, że przeżywa Pani swoje problemy w samotności (obok Męża).
Rozumiem, że to co dzieje się w Państwa relacji, jak najbardziej może być źródłem Pani olbrzymiego cierpienia i poczucia bycia odrzuconą i mało ważną...
W pewnym etapie pożycia małżeńskiego oddaliliście się Państwo od siebie, tak fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i mentalnie.
Nie napisała Pani, czy pracuje zawodowo?
Jak wygląda Pani aktywność zawodowa/społeczna/relacyjna?
Być może w jakimś sensie zrezygnowała Pani z siebie, zbyt mocno skupiając się tylko na związku i swoich potrzebach...?
Być może przestała Pani cieszyć się codziennością, tak bardzo skupiając się na swoich potrzebach, nie rozmawiając o potrzebach Pani Męża?
Bo być może Pani Mąż czuje się również, ze jest sam ze swoimi trudnościami/wyzwaniami, nie dzieląc się nimi z Panią?
Albo jest po prostu zmęczony i nie radzi sobie z codziennymi trudnościami?
Jestem pewna, że kiedy Mąż zauważy, że zaczęła Pani świadomie pytać o Jego potrzeby/pragnienia, zapraszając równocześnie do dzielenia się nimi z Panią, być może poczuje się na nowo ważny dla Pani? I odwrotnie?
Ach, rozpisałam się..., to dlatego, że Pani jest WAŻNA, Pani potrzeby/pragnienia/marzenia...
Podsumowując, myślę że pomocna byłaby dla Pani zwyczajna rozmowa z psychologiem, jak również do rozważenia podjecie terapii małżeńskiej.
Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Dzień Dobry Pani,
Tak to już jest, że jest czegoś przyczyna i skutek...
Z drugiej strony zadziało się/dzieje tak w Państwa relacji małżeńskiej/relacyjnej/intymnej/seksualnej, coś, co przestało funkcjonować...
A to jest sygnał/wskazówka do zmiany.
Zacznę od tego, że niepokojące jest to, że przeżywa Pani swoje problemy w samotności (obok Męża).
Rozumiem, że to co dzieje się w Państwa relacji, jak najbardziej może być źródłem Pani cierpienia, poczucia bycia odrzuconą i mało ważną...
Domniemam, że w pewnym etapie pożycia małżeńskiego oddaliliście się Państwo od siebie, tak fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i mentalnie.
Nie napisała Pani, czy pracuje zawodowo?
Jak wygląda Pani aktywność zawodowa/społeczna/relacyjna?
Być może w jakimś sensie zrezygnowała Pani z siebie, zbyt mocno skupiając się tylko na związku i swoich potrzebach...?
Być może przestała Pani cieszyć się codziennością, tak bardzo skupiając się na swoich potrzebach, nie rozmawiając o potrzebach Pani Męża?
Być może Pani Mąż czuje się również, że jest sam ze swoimi trudnościami/wyzwaniami, nie dzieląc się nimi z Panią?
Albo jest po prostu zmęczony i nie radzi sobie z codziennymi trudnościami?
Jestem pewna, że kiedy Mąż zauważy, że zaczęła Pani świadomie pytać o Jego potrzeby/pragnienia, zapraszając równocześnie do dzielenia się nimi z Panią, być może poczuje się na nowo ważny dla Pani?
I odwrotnie?
Ach, rozpisałam się..., to dlatego, że Pani jest WAŻNA, Pani potrzeby/pragnienia/marzenia...
Podsumowując, myślę że pomocna byłaby dla Pani zwyczajna rozmowa z psychologiem, jak również do rozważenia podjęcie terapii małżeńskiej.
Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype.
irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Dzień Dobry Pani,
Tak to już jest, że jest czegoś przyczyna i skutek...
Z drugiej strony zadziało się/dzieje tak w Państwa relacji małżeńskiej/relacyjnej/intymnej/seksualnej, coś, co przestało funkcjonować...
A to jest sygnał/wskazówka do zmiany.
Zacznę od tego, że niepokojące jest to, że przeżywa Pani swoje problemy w samotności (obok Męża).
Rozumiem, że to co dzieje się w Państwa relacji, jak najbardziej może być źródłem Pani olbrzymiego cierpienia i poczucia bycia odrzuconą i mało ważną...
W pewnym etapie pożycia małżeńskiego oddaliliście się Państwo od siebie, tak fizycznie, psychicznie, emocjonalnie i mentalnie.
Nie napisała Pani, czy pracuje zawodowo?
Jak wygląda Pani aktywność zawodowa/społeczna/relacyjna?
Być może w jakimś sensie zrezygnowała Pani z siebie, zbyt mocno skupiając się tylko na związku i swoich potrzebach...?
Być może przestała Pani cieszyć się codziennością, tak bardzo skupiając się na swoich potrzebach, nie rozmawiając o potrzebach Pani Męża?
Bo być może Pani Mąż czuje się również, ze jest sam ze swoimi trudnościami/wyzwaniami, nie dzieląc się nimi z Panią?
Albo jest po prostu zmęczony (co Pani komunikuje) i nie radzi sobie z codziennymi trudnościami?
Jestem pewna, że kiedy Mąż zauważy, że zaczęła Pani świadomie pytać o Jego potrzeby/pragnienia, zapraszając równocześnie do dzielenia się nimi z Panią, być może poczuje się na nowo ważny dla Pani? I odwrotnie?
Ach, rozpisałam się..., to dlatego, że Pani jest WAŻNA, tak jak Pani potrzeby/pragnienia/marzenia...
Podsumowując, myślę, że pomocna byłaby dla Pani zwyczajna rozmowa z psychologiem, jak również do rozważenia podjecie terapii małżeńskiej.
Gdyby miała Pani życzenie takiej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype. irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605
Witam,
niejednokrotnie zmęczenie skutecznie zniechęca do intymnych igraszek. Warto jednak aby spróbowała Pani porozmawiać z mężem szczerze i spokojnie. Być może za tym zmęczeniem stoi stres albo inne odczucia, które go blokują. Może wstydzi się o czymś Pani powiedzieć. Ludziom trudno jest rozmawiać o seksie ale bez tego ciężko jest znaleźć skuteczne rozwiązanie problemu. W przypadku braku komunikacji w tym zakresie między Wami zachęcam do odbycia konsultacji seksuologicznej.
Powodzenia!
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- O czym może świadczyć zachowanie mojego męża w towarzystwie moim i mojej rodziny? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak przekonać męża, że seks nie jest najważniejszy? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Jak poradzić sobie po zdradach męża? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Jak sobie poradzić z partnerem, który ciągle chce uprawiać seks? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy powinnam nalegać na męża, aby mieć kolejne dziecko? – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Czy mąż zrobił źle zatrudniając kobietę bez mojej wiedzy? – odpowiada Mgr Agata Pacia (Katulska)
- Jak radzić sobie po wyprowadzce męża? – odpowiada Mgr Irena Mielnik - Madej
- Czy jedynym rozwiązaniem jest rozwód? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Kłótnie, brak wspólnych zainteresowań oraz brak satysfakcji z małżeństwa – odpowiada Dr n. med. Katarzyna Iwanicka
- Brak zainteresowania męża seksem po dwóch latach od ślubu – odpowiada Mgr Arleta Balcerek