Co jest z moim synkiem?
Jestem mamą dwuletniego potwora! Zaczynam coraz bardziej martwić się o niego. Mój syn jeszcze nie mówi prostych zdań, w zasadzie to bardzo mało mówi. Nie lubi kąpieli, zasypiania, nie pozwala obcinać paznokci, czesać włosów itp. W zimie mamy z nim wielki problem, ponieważ nie pozwala ubierać kurtki! Wpada w histerię, kiedy próbuje zasunąć suwak od kurtki, bardzo dziwne i niepokojace jest to, że nie pozwala nikomu z najbliższego otoczenia ubierać kurtki ani żadnych ubrań na zamek!!! Spędzanie czasu z moim synem to koszmar, ciągle o coś się awanturuje, coś mu nie pasuje, krzyczy, wrzeszczy, robi sie fioletowy ze złości jak ktoś mu się sprzeciwia. Bardzo często choruje na zapalenie krtani! Jedyna osoba, z którą chętnie spędza czas jest jego dziadek, nie reaguje uśmiechem na przyjście moje i męża do domu. Problemem są również zabawy z rówieśnikami, zachowuje sie tak jakby ich nie widział. Czy z moim dzieckiem dzieje się coś niepokojącego?