Co mi jest? Chciałabym jeszcze kiedyś normalnie żyć...

Witam, mam19 lat. Od 3lat nie potrafię się uśmiechać jak kiedyś, a jak się uśmiechnę to po chwili łapię doła, zaczynam płakać, słuchać muzyki dołującej czytać smutne blogi. To się zaczęło jak mama zaczęła pić, a od 3 miesięcy jej nie ma w domu i ciągle płaczę, zamartwiam się o nią. Tata mówi, że ona już nie wróci, bo sama sobie wybrała takie życie i nas już nie chce, ale dlaczego tak jest? Piszę, płaczę, ręce mi się trzęsą, ciągle krzyczę bez powodu, aby się wyżyć, ale nic nie pomaga. Co robić? Ja chcę jak kiedyś żyć, już nie wiem co to jest uśmiech, szczęśliwe życie... :(

ponad rok temu

Witam!

Twoje samopoczucie jest związane z sytuacją, której doświadczasz. Silne emocje, które Ci towarzyszą muszą znaleźć ujście, stąd takie zachowania, o których piszesz.

W takich sytuacjach pomocne jest wspracie ze strony najbliższych i psychologa. Możliwość porozmawiania o tym z czym sobie nie radzimy, przepracowanie tego, co tak naprawdę od nas nie zależy, pozwala czasami zobaczyć sytuację z innej perspektywy.

Daj sobie przyzwolenie na przeżywanie pozytywnych emocji. Możesz porozmawiać z tatą w jaki sposób możecie pomóc mamie- zdecydować np. o przymusowym leczeniu, etc. Jeżeli nie wiecie, gdzie jest, to powinniście zgłosić jej zaginięcie. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty