Co mogło być przyczyną poronienia w 15 tygodniu ciąży?

Poroniłam w 15 tygodniu ciąży. Z ciążą było wszystko dobrze, dziecko się rozwijało, badanie USG wyszło świetnie. Szyjka była zamknięta, nie było żadnych wad budowy po mojej stronie (sprawdzone USG), żadnych problemów z łożyskiem. Na tydzień przed poronieniem ginekolog zaleczyła mi nadżerkę, potem uprzedziła, że „może pani trochę plamić".
Miałam lekkie plamienie (brązowe), jednak pani doktor badała mnie i stwierdziła, że to nie ma nic wspólnego z ciążą. Pod koniec 15 tygodnia ciąży pękł mi pęcherz płodowy, dziecko jeszcze chwilę żyło, potem miałam zabieg łyżeczkowania. Przed pęknięciem byłam na wizycie u innego ginekologa, który w badaniu używał wziernika - może to było przyczyną? Czy mogłam coś zrobić? Czy lekarz mógł coś zrobić? Czy błędem było leczenie nadżerki, a nie pobranie wymazu z szyjki? Czy mogłam mieć infekcję, której lekarz nie zauważył?
Miałam lekkie plamienia, lekarka stwierdziła, że to nie ma nic wspólnego z ciążą (to samo powiedział lekarz na USG) - może powinnam była zbadać stan czystości szyjki? W tygodniu poprzedzającym zdarzenie czułam się dziwnie - bolał mnie krzyż i nogi, czułam bóle rozciągające macicę, która napinała się i rozprężała, bolała mnie głowa, cierpiałam na bezsenność, bóle głowy i miałam gorączkę 37,5 C. Może miałam jakąś infekcję, którą zaniedbałam?
Jestem załamana tym, co się stało, bo na USG widziałam , żywe, fikające fikołki dziecko - a tydzień później straciłam ciążę, zdrową ciążę i nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam

KOBIETA ponad rok temu
Lek. Aneta Zwierzchowska
83 poziom zaufania

Witam!

Bardzo mi przykro z powodu Pani straty.

Najczęstszą przyczyną przedwczesnego pęknięcia pęcherza płodowego jest zakażenie wstępujące, czyli bakterie przedostające się z pochwy i szyjki macicy. Dochodzi wtedy do zapalenia w obrębie pęcherza płodowego (mogącego doprowadzić do pęknięcia) oraz skurczów macicy - oba mechanizmy mogą doprowadzić do poronienia lub porodu przedwczesnego.

Objawy, o których Pani wspomina, mogą sugerować, że taka właśnie była przyczyna straty ciąży. Trudno obecnie spekulować, czy przyczyną stanu zapalnego był przeprowadzony zabieg, czy też bakterie namnażały się w obrębie pochwy i/lub szyjki macicy już wcześniej. Infekcja taka mogła jak najbardziej przebiegać bezobjawowo, a zabieg mógł nie mieć żadnego wpływu na jej przebieg, łącznie z przejściem na pęcherz płodowy.
Generalnie, ciąża nie stanowi przeciwwskazania do leczenia nadżerki, jeśli istnieje taka konieczność, a stosowane powszechnie zabiegi są uważane za bezpieczne. Tak więc jeśli poronienie miało związek z zabiegiem, to było to zdarzenie losowe. Skoro nie odczuwała Pani objawów infekcji dróg rodnych, z pewnością nie była Pani w stanie przewidzieć tragedii i jej zapobiec, tak więc nie można powiedzieć, że Pani coś zaniedbała.
Być może gorączka i ból głowy były objawami infekcji, ale nie były to symptomy specyficzne, łatwe do skojarzenia z zagrożeniem. Badanie we wziernikach wykonuje się u ciężarnych standardowo, jest wykonywane przy użyciu jednorazowych, jałowych wzierników i nie stanowi zagrożenia.

To naturalne i w pełni zrozumiałe, że szuka Pani przyczyny niepowodzenia ciąży, na pewno znalezienie jej pomogłoby Pani w poradzeniu sobie z emocjami, które Pani odczuwa. Niestety w podobnych przypadkach często nie udaje się z całkowitą pewnością znaleźć powodu, dla którego ciąża nie skończyła się pomyślnie. Na pewno należy też wykluczyć wady anatomiczne macicy. USG nie jest tu idealną metodą, znacznie dokładniejsze byłoby badanie histeroskopowe.
Badanie genetyczne dziecka również mogłoby wnieść jakieś wartościowe informacje. Wykluczenie nieprawidłowości, które jesteśmy w stanie obiektywnie stwierdzić, da Pani większą pewność i nadzieję na powodzenie przyszłych ciąż.

Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty