Co mogło się stać z zarodkiem przez te 4 tygodnie?
Witam. W 7tc mialam usg, na którym widać było zarodek CRL 0,7cm i lekarz słyszał "regularne pulsowanie". Po dwóch tygodniach na wizycie lekarz stwierdził że ciąża jest za mała i prawdopodobnie się zatrzymała i kazał przyjść za kolejne dwa tygodnie. Na tej wizycie powiedział, że nic nie ma i dostałam skierowanoe do szpitala z rozpoznaniem "puste jajo płodowe". W szpitalu kolejne usg, na którym rzeczywiście nie było widać nic oprócz pęcherzyka. Co się stało z zarodkiem przez te 4 tygodnie? Czy w jakiś sposób mógł się wchłonąć?